Polacy o pomocy rozwojowej 2008

Na zlecenie MSZ, TNS obop przeprowadził cykliczne badanie opinii publicznej: "Polacy o pomocy rozwojowej".
Wyniki są budujące. Coraz więcej Polaków zdaje sobie sprawę z tego, że nasz kraj pomaga i powinien pomagać biedniejszym krajom. Niezmiennie większość Polaków zgadza się z tym, że Polska powinna pomagać krajom afrykańskim - które należą do najbiedniejszych. Póki co w strategii dot. polskiej pomocy rozwojowej opinia ta nie została uwzględniona.
Najważniejsze wyniki i podsumowanie
Zdaniem badanych Polska powinna pomagać przede wszystkim krajom Afryki (52%)
- Polacy w przeważającej większości uważają, że Polska powinna udzielać pomocy krajom słabiej rozwiniętym. Odsetek zwolenników angażowania się naszego kraju w pomoc rozwojową systematycznie rośnie. W 2004 roku wynosił 63%, obecnie już 84%.
- Zdaniem respondentów najważniejszym uzasadnieniem konieczności udzielania przez nasz kraj pomocy słabiej rozwiniętym państwom jest moralny obowiązek (58%). Często jest ona uzasadniana także tym, że bogatsze państwa pomogły nam, więc teraz my powinniśmy pomóc biedniejszym (47%).
- Osoby, które uważają, że nasz kraj nie powinien udzielać innym krajom pomocy rozwojowej, argumentują, że Polska jest krajem zbyt biednym, by pomagać innym (62%). Częstym uzasadnieniem jest także to, że, zdaniem Polaków, powinniśmy najpierw rozwiązać nasze własne problemy (48%).
- Polacy oceniają, że z 200 państw, które są na świecie, 81 to państwa biedniejsze i gorzej rozwinięte od Polski. Mamy tendencję do postrzegania sytuacji naszego kraju jako gorszej niż w rzeczywistości. Jedynie 17% badanych uważa, że krajów uboższych od Polski jest ponad 100, czyli udziela odpowiedzi najbliższej prawdzie.
Wg Wskaźnika Rozwoju Społecznego, Polska jest na 39 miejscu wyprzedzając 140 krajów
1. Aktualne, szczegółowe statystyki HDI (ang. Human Development Index): http://hdr.undp.org/en/statistics/
2. Informacje na temat HDI w Wikipedii: http://pl.wikipedia.org/wiki/Wska%C...
- Tylko 13% Polaków deklaruje, że słyszeli o Milenijnych Celach Rozwoju ONZ związanych z ograniczeniem ubóstwa na świecie do 2015 roku. To wyraźnie mniej niż w poprzednich badaniach, w których znajomość tych celów deklarował mniej więcej co piąty respondent.
Milenijne Cele Rozwoju to zobowiązanie społeczności międzynarodowej do redukcji ubóstwa i głodu, zapewnienia równego statusu kobiet i mężczyzn, poprawy stanu zdrowia, poprawy stanu edukacji, walki z AIDS, ochrony środowiska naturalnego a także zbudowania globalnego partnerstwa między narodami na rzecz rozwoju.
1. Opis Milenijnych Celów Rozwoju: http://www.unic.un.org.pl/cele.php
2. Deklaracja Milenijna Narodów Zjednoczonych: [word] http://www.unic.un.org.pl/dokumenty...
- Za największe wyzwanie na drodze rozwoju krajów słabiej rozwiniętych Polacy uważają choroby zakaźne, w tym HIV/AIDS (51%). Często wskazywane są także konflikty zbrojne i inne konflikty wewnętrzne (43%), dostęp do wody pitnej (37%) oraz niezdolność do wytworzenia wystarczającej ilości żywności (35%).
- Wśród różnych sposobów wspierania przez Polskę rozwoju krajów biedniejszych, respondenci najczęściej wskazują na:
- umożliwienie studentom z tych krajów studiowania w Polsce (42%).
- preferowane przez więcej niż jedną piątą badanych to wysyłanie wolontariuszy do tych krajów,
- przekazywanie pomocy finansowej rządom tych państw,
- inwestycje polskich firm w tych krajach, a także szkolenie pracowników administracji i instytucji państwowych
- wysyłanie polskich ekspertów i doradców.
Ponad trzy czwarte (76%) Polaków zgodziłoby się, aby rząd przeznaczył pieniądze z ich podatków na pomoc rozwojową dla biedniejszych krajów.
- Fundusze na pomoc dla krajów mniej rozwiniętych powinny być, zdaniem Polaków, przekazywane przez organizacje spoza tych krajów – zarówno polskie (52%), jak i zagraniczne (55%). Respondenci bardzo rzadko ufają w tym względzie lokalnym organizacjom (14%) lub rządom (10%).
- Zdaniem badanych Polska powinna pomagać przede wszystkim krajom Afryki (52%). Wyraźnie rzadziej wskazywani są nasi wschodni sąsiedzi – Ukraina i Białoruś (37%), a jedynie niewielki odsetek badanych uważa, że trzeba wspierać inne wymienione w badaniu regiony. W poprzednich latach hierarchia regionów, którym należy pomagać, wyglądała bardzo podobnie. W porównaniu z 2007 rokiem spadł nieco odsetek respondentów, którzy wskazują na kraje Afryki (o 5 pkt. proc.), a wzrósł wskazujących na Ukrainę i Białoruś (5%). Warto zauważyć, że odsetek Polaków chcących by pomoc kierowana była do Gruzji, spadł o 3 pkt. proc., pomimo wielu informacji na ten temat, jakie docierają do respondentów.
- Ponad trzy czwarte (76%) Polaków zgodziłoby się, aby rząd przeznaczył pieniądze z ich podatków na pomoc rozwojową dla biedniejszych krajów. Na ogół respondenci godzą się na zaproponowane w badaniu 3 zł miesięcznie (46%), 14% mogłoby płacić więcej, a 16% mniej niż 3 zł. W kolejnych badaniach wzrasta odsetek osób gotowych przeznaczyć nawet więcej niż 3 zł (z 6% w 2004 roku do 14% obecnie), a maleje osób, które w ogóle się na to nie godzą (z 25% w 2004 roku do 16% obecnie).
- [...] Systematycznie spada za to odsetek Polaków przekonanych, że nasz kraj w ogóle nie powinien angażować się w działania na rzecz demokratyzacji w innych krajach (z 16% w 2006 roku do 6% obecnie).
Źródło: wyniki badania TNS OBOP - "Polacy o pomocy rozwojowej 2008". Dokument załączony poniżej.