Kenia – negocjacje w toku

Ostatnie doniesienia na temat sytuacji w Kenii wskazywały, że sytuacja wydaje się poprawiać.

Negocjacje między prezydentem a opozycją

Negocjacje między prezydentem Mwai Kibaki a przywódcą opozycji Raila Odinga prowadzone przez byłego sekretarza generalnego ONZ Kofi Annana po kilku tygodniach progresu utknęły jednak w martwym punkcie. Negocjatorzy mówią, że sporne strony muszą teraz podjąć serię trudnych decyzji dotyczących podziału władzy.

Obecny rząd Kenii zgodził się na to by Rail Odinga objął stanowisko premiera, czego domaga się opozycja. Obecnie, partie są podzielone w kwestiach samego podziału władzy między prezydentem a premierem, podziału ministerstw oraz ewentualnego rozpisania nowych wyborów w przypadku niepowodzenia koalicji.

Opozycja zagroziła, że jeśli impas rozmów nie zostanie przełamany od środy 27 lutego rozpoczną demonstracje. Jednak w ostatniej chwili demonstracje zostały odwołane po interwencji Kofi Annana.

Bilans przemocy

Policja kenijska szacuje ilość ofiar konfliktu na ponad 1500 (kilka tygodni wcześniej szacunkowa liczba wynosiła około 1000 osób).

Około 300 tysięcy osób do dziś nie może powrócić do swoich domostw. A część spośród tych, którzy nie opuścili domów mimo zamieszkiwania najbardziej niebezpiecznych miejsc, ma kłopoty z wodą i żywnością.

Kenijczycy pragną szybkiego powrotu do stabilizacji po dwumiesięcznym kryzysie. Niestety sprawa kompromisu kenijskich partii wydaje się jeszcze daleka do urzeczywistnienia.