"Jak się opłaca ocalać świat"

W niedawnej "Polityce" przeczytać można artykuł Edwina Bendyka prezentujący różne punkty widzenia w sprawie walki z największymi wyzwaniami współczesnego świata - ubóstwem i skutkami zmian klimatycznych. Artykuł prezentuje ekonomiczne rozterki związane z tą sprawą.
"..Lomborg nie kwestionuje, że ludzkość stoi wobec problemu globalnego ocieplenia, uważa natomiast, że jeden dolar zainwestowany w zmniejszenie emisji dwutlenku węgla odpowiedzialnego za tzw. efekt cieplarniany przyniesie mniej wymiernych korzyści niż dolar przeznaczony na walkę z malarią. Oponenci twierdzą jednak, że przecież globalne ocieplenie przyczynia się do zwiększenia obszarów występowania malarii, na którą cierpi 500 milionów ludzi, a milion co roku umiera. Przeciwdziałając więc zmianom klimatycznym, można także uzyskać pozytywne efekty w walce z malarią. Teoretycznie, bo jeśli policzyć koszty, to okaże się, że dolary przeznaczone bezpośrednio na opracowanie nowych leków i ich dystrybucję dadzą 35 tys. razy lepszy efekt niż te wpakowane w redukcję emisji dwutlenku węgla."
Zachęcamy do przeczytania również komentarzy, by zapoznać się z poglądami naszego społeczeństwa.
Zdjęcie: carf na licencji CC, wcześniej opublikowane na flickr