Finanse dla rozwoju Afryki Płn. i Bliskiego Wschodu: Czy Arabska Wiosna coś zmieniła?

W 2011r. przez kraje Afryki Północnej przetoczyła się fala rewolucji zwana Arabską Wiosną, która przyniosła ogromne zmiany usuwając ze sceny politycznej długoletnich dyktatorów. W obliczu tych zmian Unia Europejska zdecydowała o zmianie polityki wobec regionu i przekierowaniu większej ilości środków z międzynarodowych instytucji finansowych (MIF), takich jak Europejski Bank Inwestycyjny (EBI), Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju (EBOR) i Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW). Warto ocenić zaangażowanie UE w regionie biorąc pod lupę działalność tych instytucji. 2 maja ukazał się raport “Wielka bliskowschodnia uczta – jak “rozwojowe” instytucje finansowe używają partnerstw publiczno-prywatnych do rozkładania krajów Arabskiej Wiosny” (org. „The Great Middle East Beanfeast - How ‘Development’ Banks are Using Public-Private Partnerships to Carve Up the Arab Spring Countries”) wydany przez europejską koalicję organizacji Counter Balance.

Anders Lustgarten, autor raportu, zbadał zaangażowanie międzynarodowych instytucji finansowych w Egipcie po Arabskiej Wiośnie. Mają one już jakąś historię swojej obecności w krajach arabskich regionu. Arabska Wiosna zmieniła narrację MIF, ale nie zmieniła metod ich działania. Raport podnosi kwestię polityk MIF opartych o ideę liberalizacji i prywatyzacji rynków, dotyka również kwestii partnerstw publiczno-prywatnych (PPP) i tego, co nazywane jest „ufinansowieniem finansów na rozwój” (z ang. “financialisation of development finance”).

Lustgarten stwierdza, że MIF zdradziły ducha Arabskiej Wiosny przez wdrażane mechanizmy finansowe: ”Hasłem Arabskiej Wiosny było ‘Chleba, wolności i sprawiedliwości społecznej’, polityka i mechanizmy instytucji finansowych przyniosły głównie coś zupełnie odwrotnego”.

Partnerstwa publiczno-prywatne – jeden z priorytetów EBI w regionie – są narzędziem pozwalającym na przekierowanie publicznego majątku w ręce prywatnych inwestorów. Ilość prywatyzacji przeprowadzonych za czasów byłego prezydenta Egiptu – H.Mubaraka, jest imponująca, była mocno kontestowana a wiele z nich znalazło swój finał w sądzie. Ukierunkowanie na kapitał prywatny i użycie finansowych pośredników zazwyczaj przynosi korzyści wąskiej grupie społecznej i sprowadza gospodarkę do pozycji spełniania zachcianek rynku finansowego. Wzrastająca rola sektora prywatnego zmniejsza oddziaływanie społeczeństwa obywatelskiego i obniża zdolność państwa do redystrybucji dóbr. To nie do końca odzwierciedla aspiracje demonstrantów z placu Tahrir.

Autor pokazuje w raporcie również, jak mocno EBI i Bank Światowy były zaangażowane we współpracę z byłymi dyktatorami krajów arabskich. Pożyczki EBI wspierające reżim Mubaraka w dekadzie poprzedzającej jego upadek osiągnęły poziom 4 mld euro. W tym samym czasie EBI zainwestował w całym regionie Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu 15,5 mld euro – dwa razy więcej niż w innych regionach poza Europą. W 2004 r. pakiet finansowy EBI, Banku Światowego i Komisji Europejskiej dla regionu Afryki Płn. i Bliskiego Wschodu był przeznaczony na „wsparcie reform instytucjonalnych i ekonomicznych, projekty z dziedziny praw człowieka i wspierania demokracji, walki z ubóstwem i edukacji”. „Kiedy więc dziś instytucje, takie jak EBI, odnoszą się do rozwoju demokracji w regionie, nie można zapominać, że pod rządami reżimu wspierały Egipt używając dokładnie tej samej argumentacji.” – stwierdza Lustgarten.

Na pytanie dlaczego paradygmat, który dowiódł swojej niedoskonałości, wciąż jest promowanym sposobem na rozwój krajów w trakcie transformacji, Lustgarten odpowiada odnosząc się do pewnego rodzaju ideologicznej ślepoty: „Europa nauczona jest wierzyć w liberalny rynek i mierzyć rzeczywistość jedynie poziomem PKB, podczas gdy pozostała część rzeczywistości pozostaje w ukryciu. Nie bez znaczenia są również interesy determinujące kierunki działania MIF. Wsparcie dla europejskich firm aktywnych w regionie, czy zabezpieczanie dostaw energii potrzebnej Europie to przykłady interesów, które stoją w tle wykładania olbrzymich pieniędzy na finansowanie tzw. „deep democracy” ” .

Jak wesprzeć rozwój demokracji w krajach Arabskiej Wiosny skutecznie? Raport pokazujący działalność MIF może być przyczynkiem do debaty w tej sprawie. To, czego Arabska Wiosna nie zdołała zmienić, to polityka międzynarodowych instytucji finansowych, które wciąż próbują kalkować model rozwoju, który doprowadził do społecznej i politycznej rewolucji w 2011r.

“The Great Middle East Beanfeast – How ‘Development’ Banks are Using Public-Private Partnerships to Carve Up the Arab Spring Countries”, raport autorstwa Andersa Lustgartena (Bretton Woods Project) jest dostępny w j.angielskim, francuskim i arabskim.


 
Nasi Partnerzy Amani Kibera Instytut Globalnej Odpowiedzialności Counter Balance Polska Akcja Humanitarna Grupa Zagranica Bankwatch Network Polska Zielona Sieć