Nasze inwestycje w Europie i w krajach Południa pod lupą parlamentarzystów

Europejski Bank Inwestycyjny (EBI) istnieje już od ponad 50 lat i jako główne ciało finansowe UE ma duży wpływ na rozwój przede wszystkim Europy i krajów sąsiedzkich, lecz także krajów w biedniejszych regionach świata. W 2011 roku bank wydał 61 miliardów euro a dodatkowe 60 miliardów euro zostało właśnie dodane do portfela EBI w ramach walki z kryzysem ekonomicznym. Ponieważ EBI jest bankiem Europejczyków, nasi przedstawiciele - parlamentarzyści i europarlamentarzyści, powinni mu się bacznie przyglądać. By im pomóc w tym nadzorze, publikujemy przewodnik "Odzyskać kontrolę: Jak skierować EBI na właściwe tory?"
Choć EBI jest największą na świecie publiczną instytucją udzielającą pożyczek, to z pewnością nie jest instytucją najbardziej przejrzystą, dbającą o zrównoważony rozwój, którą łatwo pociągnąć do odpowiedzialności. W opracowanym w listopadzie 2011 r. globalnym rankingu dotyczącym przejrzystości pomocy, EBI zajął o wiele niższe miejsce niż inne międzynarodowe instytucje finansowe . Bank jest również jedną z najmniej znanych międzynarodowych instytucji finansowych. Dlatego też, jeśli działania banku mają służyć interesowi publicznemu, to demokratyczna kontrola nad nim musi zostać wzmocniona.
Państwa członkowskie UE, będąc udziałowcami EBI, mają znaczny wpływ na długoterminową strategię banku, a także na jego decyzje w zakresie zatwierdzania i wspierania poszczególnych projektów. Parlamentarzyści krajowi mogą oddziaływać na stanowisko swojego kraju, ponieważ są reprezentowani w zarządzie EBI, zazwyczaj poprzez ministra finansów. Istnieje wiele możliwości poprawy demokratycznej kontroli nad EBI i jego działaniami. W niniejszym przewodniku pokrótce opisujemy główne obszary wymagające poprawy oraz różnorakie rozwiązania pozwalające wpływać nie tylko na politykę banku, ale również na jego działania w poszczególnych sektorach.